środa, 13 lutego 2013

PETRA & Indiana Jones

Wąwóz As-Sik

Nie ma chyba wytrawnego podróżnika, który nie znałby przygód jednego z najsłynniejszych archeologów na świecie, czyli...Indiana Jones http://pl.wikipedia.org/wiki/Indiana_Jones. Pomimo tego, iż jest to postać fikcyjna wielu z nas oglądając kolejne części wypraw przystojnego archeologa zapragnęło tak jak on poznawać świat. W filmie Indiana Jones i ostatnia krucjata http://pl.wikipedia.org/wiki/Indiana_Jones_i_ostatnia_krucjata wprawne oko podróżnika zauważy, iż państwo Hatay gra w rzeczywistości Petra do której trafił Indiana wraz z ojcem w poszukiwaniu Świętego Graala. Dzięki temu, nam na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia została przybliżona ta część świata.
Jeśli ktoś jeszcze nie widział Petry, to gorąco zachęcamy. Miejsce to słynie z budowli kamiennych wykutych w skałach. Jego pierwsi mieszkańcy nazwali to miejsce Rakmu co oznacza wielobarwna. Rzeczywiście nazwa ta w pełni oddaje urok tego miejsca. Kto nie był powinien uwierzyć na słowo, a kto był, to zapewne potwierdzi, że o poranku, w samo południe jak i o zachodzie słońca Petra mieni się kolorami. Kamień z którego powstało miasto Nabatejczyków ma cudowne barwy od czerwono-pomarańczowego aż po jasny beż. Wprawne oko wypatrzy również odcienie fioletowego i czarnego piaskowca.
O tym, iż warto odwiedzić Petrę zadecydowali w 2007 roku internauci z całego świata wpisując ją na listę 7 nowożytnych cudów świata. Zdecydowanie wcześniej, bo w 1985 roku miejsce to trafiło na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Petra-Skarbiec
 Patrząc na budowle należące do tego kompleksu widzimy tutaj m.in. ogromne wpływy hellenistyczne, które mieszały się z rodzimą architekturą tworząc swój indywidualny styl widoczny np. w zastosowaniu pilastrów i kapiteli. Należy pamiętać, iż Nabatejczycy byli ludem koczowników i w momencie kiedy zdecydowali się zmienić swoje życie byli zmuszeni do czerpania wzorców z architektury innych ludów. Dzięki temu odnajdziemy tu inspiracje architektoniczne również z Syrii czy Egiptu.
Kapitel Skarbca
 Myliłby się ktoś, myśląc, iż życie w skałach mogłoby być  uciążliwe. Mieszkańcy tego terenu mieli do swojej dyspozycji takie luksusy jak cysterny z wodą zmagazynowaną na potrzeby mieszkańców miasta, teatr w którym co jakiś czas odbywały się przedstawienia oraz świątynie i sklepy. Mieszkańcy często odwiedzani byli przez karawany wędrujące pomiędzy Indiami a Egiptem oraz pomiędzy Arabią a Syrią. Dzięki temu docierały do nich nowinki techniczne jak i kulinarne z tych regionów świata. Biorąc pod uwagę fakt, iż Petra leżała na głównym szlaku handlowym mieszkańcy tego miasta bogacili się dzięki temu, iż czerpali zyski z obsługi karawan jak i wymiany handlowej z kupcami. Nakładali opłaty za transport na ich terenach różnym kruszców. A zatem nie obce im były...podatki!! :-)
 Specyficzne położenie geograficzne również zapewniało im bezpieczeństwo. Miasto to nigdy nie zostało zdobyte przez Ptolemeuszy czy Seleucydów. Rzymianie na początku również na tym polu ponieśli klęskę. Jednak Petra czuła respekt przed Rzymem i oficjalnie uchodziła za jego sojusznika. Cesarz Trajan zdobył Petrę i zrobił z niej miasto Rzymu. Dzięki temu zyskała ona na świetności tracąc jednak to co najważniejsze- niezależność. 
Do upadku Petry przyczyniły się nie wojny a matka natura, która doświadczyła to miejsce kilkoma trzęsieniami ziemi, które przyczyniły się do wyludnienia tego terenu.
 
Obecnie na terenie dawnego Królestwa Nabatejczyków trwają prace archeologiczne przy dużym udziale geologów. Próbują oni ratować zabytki przed postępującą erozją, gdyż może nie za naszego życia, ale jednak w nie tak odległej przyszłości grozi Petrze zniknięcie z mapy świata.